piątek, 6 czerwca 2014

Kolorowy melanges......

Czy zapachniało prowansją:) Otóż nie!!! to tylko mój mix kolorków na dzisiaj:)
Choć będzie kropla Old White, odrobine Paris Grey, troszkę grafitu a całość skąpana we French Linen, a to wszystko na starej ramie do lustra. Zobaczymy co z tego wyjdzie? Chyba będzie mocno SHABBY:)





noi praca nad starą ramą ART DECO
w początkowej fazie:)




W międzyczasie zajmuje się też starymi fotelami z czasu PRL...



czas zrobił swoje...



jak dobrze, że nie muszę wszystkiego szlifować ręcznie:)))


Zatem na nudę nie narzekam:)choć spieszę się powoli, bo już wkrótce mały urlopik nad fiordami....:)

Słonecznego weekendu kochani!!!

Kasia

5 komentarzy:

  1. chciałabym te farby :) powodzonka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ciekawa efektów pracy nad fotelikami. Mam do odrestaurowania bardzo podobne, ale będę to robić po raz pierwszy. Trochę się obawiam czy sobie poradzę, ale raczej nie mam wyjścia (chciałabym, ale boje się ;)). Może twoje działania coś mi podszepną.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam o tych farbach tak różne opinie, że sama powinnam spróbować.... Mam do Ciebie pytanie - masz pomysł na http://uoliuoli.blogspot.com/2014/06/stoliczek-ktory-zosta-podnozkiem-w.html - utknęłam.... Pozdrawiam Ola

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu jesteś niesamowita - ale tak już jest z tworzeniem - czasem trzeba opowiedzieć inną bajkę - zmieniłam materiał i zaczyna wyglądać fajnie....dzięki za poradę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bonjour Kasia!

    You are really having fun redoing this chair! I am also having a lot of fun painting furniture this summer too! Thank you for coming to visit my blog post and you made my day when you said you "feel like a princess" when you read my post. That is exactly what I want my readers to feel like.

    Have FUN!!!!!!! Anita

    OdpowiedzUsuń